Usługi opiekuńcze w miejscu zamieszkania
Usługi opiekuńcze 2023

Młoda Krew Ratuje Życie 2019

Rusza kolejna już XVI Edycja Ogólnopolskiego Turnieju Szkół Ponadgimnazjalnych, Policealnych i Pomaturalnych
oraz Uczelni Wyższych w Honorowym Krwiodawstwie. Co roku „Młoda Krew Ratuje Życie” przyciąga setki młodych ludzi.

Cele konkursu:

  • wzmocnienie działalności młodzieżowych Klubów HDK PCK
  • utworzenie nowych Klubów HDK PCK na terenie szkół i uczelni
  • zachęcenie uczniów i studentów do popularyzowania idei honorowego oddawania krwi
  • poszerzenie grupy honorowych dawców krwi o młodzież uczącą się
  • promocja honorowego krwiodawstwa w społecznościach lokalnych;
  • integracja szkolnych i uczelnianych środowisk młodzieżowych.

Formularze zgłoszeniowe i regulamin turnieju: https://pcktorun.pl/dok/XVI-edycja-Młoda-Krew-Ratuje-Życie-2019.zip

Zgłoszenia szkół/uczelni należy przesłać:

– szkoły/uczelnie do Zarządów Oddziałów Rejonowych PCK w terminie do dnia 31.01.2019 roku.
– ZOR PCK do ZOO PCK do dnia 10.02.2019 roku.
– ZOO PCK do ZG PCK do dnia 20.02.2019 roku.

Konkurs prac licencjackich, magisterskich i doktorskich im. prof. Remigiusza Bierzanka

Uprzejmie informujemy, że rozpoczynamy nową edycję konkursu imienia prof. Remigiusza Bierzanka.

Prosimy wszystkich zainteresowanych o nadsyłanie prac licencjackich, magisterskich, doktorskich i podyplomowych o tematyce związanej z międzynarodowym prawem humanitarnym konfliktów zbrojnych lub Międzynarodowym Ruchem Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca.

Karta zgłoszeniowa i regulamin konkursu dostępne są pod linkiem.

Serdecznie zapraszamy do udziału w XXII edycji konkursu!!!

Termin nadsyłania prac: 15 października 2019 r.

Samolot Polskiego Czerwonego Krzyża

22. Czy wiesz, że Polski Czerwony Krzyż zamówił produkcję własnych samolotów sanitarnych, które miały być wykorzystywane do transportu sanitarnego na wypadek wojny?

W 1936 roku dowództwo Lotnictwa Ministerstwa Spraw Wojskowych i Polski Czerwony Krzyż (PCK) zamówiły w Lubelskiej Wytwórni Samolotów (LWS) nowoczesny i funkcjonalny samolot sanitarny. Samolot ten miał być przystosowany do lądowania i startu z prowizorycznych lądowisk trawiastych o niewielkich rozmiarach.

Wstępny projekt samolotu opracował inż. Zbysław Ciołkosz na początku 1936 roku. Samolot otrzymał oznaczenie LWS-2. Miał on układ górnopłata zastrzałowego, silnik gwiazdowy i kabinę zakrytą dla czterech osób. Po zatwierdzeniu tego projektu konstrukcję samolotu LWS-2 wykonali w 1937 roku inż. Jerzy Teisseyre i inż. Janusz Lang.

Zarząd Główny Polskiego Czerwonego Krzyża zamówił w Lubelskiej Wytwórni Samolotów dwa prototypy – jeden do prób statycznych, drugi do prób w locie. Już jesienią 1937 roku prototypy były gotowe, jeden z nich opatrzony znakami rejestracyjnymi SP-ATP został oblatany na lotnisku fabrycznym przez pilota – oblatywacza Władysława Szulczewskiego. Podczas prób w locie prototyp samolotu LWS-2 okazał się udaną konstrukcją, miał dobre właściwości pilotażowe i osiągi oraz, co było bardzo ważne w tym samolocie, krótki start i lądowanie uzyskane dzięki dużej mechanizacji skrzydeł wzorowanej na konstrukcji płata samolotu RWD-9. Następnie samolot przeszedł próby w Instytucie Technicznym Lotnictwa w Warszawie, gdzie potwierdziły się jego zalety i został on dopuszczony do eksploatacji jako samolot sanitarny.

Samolot sanitarny LWS-2, SP-ATP. (Źródło: www.samolotypolskie.pl via Konrad Zienkiewicz).

Konstrukcja samolotu LWS-2 była funkcjonalna – przystosowana do zadań jakie miał wykonywać. Kabina samolotu  była zakryta, z przodu z lewej strony był fotel pilota, za pilotem apteczka i miejsce dla lekarza z rozkładanym stolikiem, a dalej miejsce dla 2 chorych na noszach. Drzwi na nosze znajdowały się w dolnej lewej części kadłuba.

Pomimo dobrych osiągów, a także sukcesów międzynarodowych – samolot w dniach 1 – 4 lipca 1938 roku wziął udział w Międzynarodowym Konkursie Lotnictwa Sanitarnego w Esch w Luksemburgu, gdzie zajął pierwsze miejsce za najlepsze urządzenie kabiny dla rannych – nie uruchomiono jednak jego produkcji seryjnej, pomimo że PCK zamówił 6 egzemplarzy tego samolotu. Zbudowano tylko zamówione przez PCK dwa prototypy, z tym że tylko jeden był przystosowany do lotu.

Samolot pozostawał w posiadaniu wojska. We wrześniu 1939 r. samolot znajdował się w CWL-2 w Krośnie, lekko uszkodzony, dostał się w ręce Niemców. Dalsze jego losy nie są znane.

Fragment pokazu na Polu Mokotowskim – samolot sanitarny LWS-2 podczas lotu. Źródło: NAC- 1-W-3080-2

Przekazanie wojsku samolotów sanitarnych Lublin R-XVI i LWS-2 ufundowanych przez PCK
Opis obrazu: Wiceminister spraw wojskowych gen. Aleksander Litwinowicz (stoi bokiem, w środku, na pierwszym planie) w otoczeniu m.in. : gen. Stanisława Roupperta (1. z lewej) przy jednym z samolotów LWS-2. 1938 r, Źródło: NAC-1-W-3080-3

Źródło: Małopolski Oddział Okręgowy PCK http://pck.malopolska.pl/

Twórczość Wojciecha Kossaka.

21. Czy wiesz, że Wojciech Kossak, malarz batalista ale także żołnierz armii austriackiej, poświęcił kilka swoich obrazków sanitariuszkom Czerwonego Krzyża?

Wojciech Kossak (1856-1942)  znany jest przede wszystkim jako twórca obrazów o charakterze historycznym i batalistycznym. Malował sceny wielkich bitew, konie, wielkie armie, ale także portrety i sceny rodzajowe. Wiele jego obrazów poświęcone zostało tematyce powstań oraz Wielkiej Wojny, w której brał również czynny udział jako żołnierz armii austriackiej. Na kilku jego obrazach znalazły się sceny związane z rannymi żołnierzami, którym pomocy udzielają sanitariuszki bądź siostry zakonne. Z punktu widzenia historii naszej organizacji ważne są dwa płótna przedstawiające sanitariuszki Czerwonego Krzyża.

Pierwszym dziełem  jest „Ranny żołnierz” datowany na 1915 rok. Obraz przedstawia sanitariuszkę Czerwonego Krzyża prowadzącą żołnierza z zabandażowanymi oczami. Na drugim planie malarz umieścił obraz zniszczeń wojennych, zrujnowane domostwo, z którego pozostał tylko komin oraz martwego konia. Wojciech Kossak uczestniczył w wojnie jako żołnierz, ale przyglądał się jej także jako malarz. Przerażała go jej pożoga, zniszczenia jakie niesie i okrucieństwo. W listach do żony pisał „Straszna, okropna wojna, widziałem dość, zupełnie dość. Potworna, ohydna rzecz”. (W. Kossak, Listy do żony i przyjaciół (1883-1942), Kraków, Wydawnictwo Literackie, 1985.)

Wojciech Kossak, Ranny żołnierz, 1915r

Drugim ważnym obrazem, który powstał zapewne pod wpływem własnych doświadczeń wojennych Kossaka jest płótno „Piekło Karpackie – Dolor et Caritas” datowane również na rok 1915.

Artysta przedstawił na nim sanitariuszkę Czerwonego Krzyża opatrującą ciężko rannego żołnierza. Na pionowej osi kompozycji wnętrze lazaretu przekształca się w malowane szybkimi pociągnięciami pędzla korony świerków, zza których otwiera się widok na otwartą przestrzeń. Pośród zasieków z drutu kolczastego, w zimowej scenerii rozgrywa się bitewna scena. Na zbroczonym krwią śniegu leżą ciała poległych, po których depczą żołnierze z bagnetami. To obraz piekła wojennego, od którego nie może uwolnić się ranny żołnierz. Kossak, jako żołnierz,  był uczestnikiem walk na Przełęczy Dukielskiej w zimie na przełomie roku 1914 i 1915 i zapewne to właśnie osobiste doświadczenia skłoniły go namalowania tego obrazu. Pogoda w owym okresie była bardzo zmienna, po gwałtownych mrozach następowały nagłe odwilże, podczas których drogi górskie zamieniały się w rwące potoki, aby późnym wieczorem znów pokryć się lodem. Brak ciepłej strawy, mróz i dojmujący ziąb, zamiecie śnieżne powodowały, że żołnierze umierali nie tylko wskutek walk z nieprzyjacielem, ale także z powodu odmrożeń, zapalenia, płuc, gangreny. Taki właśnie obraz piekła wojennego przedstawia drugi plan obrazu. Ranny żołnierz nie może uwolnić się od tej wizji, ulgę w cierpieniu stara się przynieść mu sanitariuszka.  Znaczący się tutaj także napis, znajdujący się w centrum obrazu, który wyraża myśli stojącej u głowy żołnierza dziewczyny ze znakiem Czerwonego Krzyża na rękawie fartucha:
„RANY OBMYWAĆ, NĘDZĘ ŁAGODZIĆ
DUSZE UKRZEPIAĆ I PODNOSIĆ,
WŁASNEGO SERCA KRWIĄ BLIŹNIEMU SŁUŻYĆ,
NIECH BĘDZIE NASZEM HASŁEM,
NA CHWAŁĘ BOGU, LUDZIOM NA ULGĘ  I POŻYTEK”.

Wojciech Kossak, Piekło Karpackie – Dolor et caritas, 1915 r.

Trzecim ważnym dziełem jest płótno tytułowane Czy szybko w pole wyruszę? (Darf Ich bald zu Front zurück? = Szabad e már a harczba vissza menni?) z datą 1915 r. Obrazek ten najbardziej znany jest dzięki pocztówkom wydawanym przez krakowskie Wydawnictwo Salonu Malarzy Polskich w czasie I wojny. Obraz przedstawia zatroskanego rannego żołnierza opatrywanego przez sanitariuszkę Czerwonego Krzyża. Wskutek odniesionych ran żołnierz opuścić musiał pole walki i teraz jego myśli błądzą wokół sposobu jak najrychlejszego powrotu między towarzyszy.

Wojciech Kossak, Czy szybko w pole powrócę?, 1915 r

Kolejnym ważnym dziełem malarskim Wojciecha Kossaka jest obraz „Ranny legionista” datowany na 1919 rok. Na pierwszym planie obrazu ranny, zaopatrzony już sanitarnie żołnierz wraz ze swym koniem, a w dali postać sanitariuszki zajętej udzielaniem pomocy grupie żołnierzy. Nad nimi flaga z czerwonym krzyżem, znacząca to miejsce jako wyjątkowe, gdzie niesiona jest pomoc rannym. Ważna jest także odręczna dedykacja autora u dołu płótna: „Wojciech Kossak – Czerwonemu Krzyżowi, 1919″.

Wojciech Kossak, Ranny legionista , 1919. Źródło: https://polona.pl/item/ranny-legionista-fotografia-obrazu-wojciecha-kossaka-dedykowanego-czerwonemu,NzQyMTM2NjU/0/#info:metadata

Nie sposób nie wspomnieć przy tej okazji także o innym, ważnym dla Małopolskiego Oddziału PCK, obrazie Kossaka zatytułowanym „Gwiazdka żołnierska”. Obraz przedstawia zimowy, wigilijny wieczór i wypatrujących pierwszej gwiazdki żołnierzy w przyfrontowych okopach oraz grupę zebranych nad choinką żołnierzy. Na płótnie nie ma nigdzie znaku czerwonego krzyża, ale obraz i jego reprodukcja ma swoją ważną historię.

Olejna replika obrazka pędzla Wojciecha Kossaka z 1915 roku ostemplowanego znakiem Lwowskiego Sanatorium Czerwonego Krzyża znajduje się w zbiorach oddziału PCK w Krakowie na ul. Studenckiej.

Wojciech Kossak, Gwiazdka żołnierska, 1815 r.

Pod obrazkiem znajduje się tekst pisany ręcznie : „Malował Wojciech Kossak w Krakowie w r. 1915 na obstalunek mój jako ówczesnego Prezydenta Stow. Czerw. Krzyża w Galicji. Oryginał ofiarowaliśmy mrs Mary Cardesa w dowód wdzięczności za wydatną pomoc w zorganizowaniu grupy chirurgicznej prof. dra Rutkowskiego”. Odręczny tekst napisał ówczesny prezes Stowarzyszenia książę Paweł Sapieha. Autentyczność jego pisma potwierdziła w obecności Sióstr Dominikanek jego wnuczka Maria Osterwa – Czekaj.

Obraz powstał na zamówienie Księcia Pawła Sapiehy, a obdarowana nim została Mary Cardesa,  żona amerykańskiego charge d’affaires w Wiedniu, współpracująca z austriackim Czerwonym Krzyżem działającym pod patronatem następcy tronu arcyksięcia Franciszka Salwatora. W czasie I wojny światowej Maria Cardesa poparła inicjatywę wybitnego chirurga krakowskiego prof. Maksymiliana Rutkowskiego utworzenia przyfrontowej grupy lekarsko – pielęgniarskiej. Dzięki jej pomocy udało się stworzyć kompletnie wyposażony szpital polowy z salą operacyjną, znaczną ilością łóżek, bielizny operacyjnej i pościelowej, kuchnią oraz zapasami. Szpital otrzymał również z wiedeńskiej centrali trzy samochody sanitarne. Reprodukcja obrazu Kossaka trafiła za pośrednictwem Księcia Pawła do Sanatorium Czerwonego Krzyża we Lwowie, a potem do Krakowa i dziś stanowi cenną pamiątkę w zbiorach Małopolskiego Oddziału PCK.

Źródło: Małopolski Oddział Okręgowy PCK http://pck.malopolska.pl/