21. Czy wiesz, że Wojciech Kossak, malarz batalista ale także żołnierz armii austriackiej, poświęcił kilka swoich obrazków sanitariuszkom Czerwonego Krzyża?
Wojciech Kossak (1856-1942) znany jest przede wszystkim jako twórca obrazów o charakterze historycznym i batalistycznym. Malował sceny wielkich bitew, konie, wielkie armie, ale także portrety i sceny rodzajowe. Wiele jego obrazów poświęcone zostało tematyce powstań oraz Wielkiej Wojny, w której brał również czynny udział jako żołnierz armii austriackiej. Na kilku jego obrazach znalazły się sceny związane z rannymi żołnierzami, którym pomocy udzielają sanitariuszki bądź siostry zakonne. Z punktu widzenia historii naszej organizacji ważne są dwa płótna przedstawiające sanitariuszki Czerwonego Krzyża.
Pierwszym dziełem jest „Ranny żołnierz” datowany na 1915 rok. Obraz przedstawia sanitariuszkę Czerwonego Krzyża prowadzącą żołnierza z zabandażowanymi oczami. Na drugim planie malarz umieścił obraz zniszczeń wojennych, zrujnowane domostwo, z którego pozostał tylko komin oraz martwego konia. Wojciech Kossak uczestniczył w wojnie jako żołnierz, ale przyglądał się jej także jako malarz. Przerażała go jej pożoga, zniszczenia jakie niesie i okrucieństwo. W listach do żony pisał „Straszna, okropna wojna, widziałem dość, zupełnie dość. Potworna, ohydna rzecz”. (W. Kossak, Listy do żony i przyjaciół (1883-1942), Kraków, Wydawnictwo Literackie, 1985.)
Wojciech Kossak, Ranny żołnierz, 1915r
Drugim ważnym obrazem, który powstał zapewne pod wpływem własnych doświadczeń wojennych Kossaka jest płótno „Piekło Karpackie – Dolor et Caritas” datowane również na rok 1915.
Artysta przedstawił na nim sanitariuszkę Czerwonego Krzyża opatrującą ciężko rannego żołnierza. Na pionowej osi kompozycji wnętrze lazaretu przekształca się w malowane szybkimi pociągnięciami pędzla korony świerków, zza których otwiera się widok na otwartą przestrzeń. Pośród zasieków z drutu kolczastego, w zimowej scenerii rozgrywa się bitewna scena. Na zbroczonym krwią śniegu leżą ciała poległych, po których depczą żołnierze z bagnetami. To obraz piekła wojennego, od którego nie może uwolnić się ranny żołnierz. Kossak, jako żołnierz, był uczestnikiem walk na Przełęczy Dukielskiej w zimie na przełomie roku 1914 i 1915 i zapewne to właśnie osobiste doświadczenia skłoniły go namalowania tego obrazu. Pogoda w owym okresie była bardzo zmienna, po gwałtownych mrozach następowały nagłe odwilże, podczas których drogi górskie zamieniały się w rwące potoki, aby późnym wieczorem znów pokryć się lodem. Brak ciepłej strawy, mróz i dojmujący ziąb, zamiecie śnieżne powodowały, że żołnierze umierali nie tylko wskutek walk z nieprzyjacielem, ale także z powodu odmrożeń, zapalenia, płuc, gangreny. Taki właśnie obraz piekła wojennego przedstawia drugi plan obrazu. Ranny żołnierz nie może uwolnić się od tej wizji, ulgę w cierpieniu stara się przynieść mu sanitariuszka. Znaczący się tutaj także napis, znajdujący się w centrum obrazu, który wyraża myśli stojącej u głowy żołnierza dziewczyny ze znakiem Czerwonego Krzyża na rękawie fartucha:
„RANY OBMYWAĆ, NĘDZĘ ŁAGODZIĆ
DUSZE UKRZEPIAĆ I PODNOSIĆ,
WŁASNEGO SERCA KRWIĄ BLIŹNIEMU SŁUŻYĆ,
NIECH BĘDZIE NASZEM HASŁEM,
NA CHWAŁĘ BOGU, LUDZIOM NA ULGĘ I POŻYTEK”.
Wojciech Kossak, Piekło Karpackie – Dolor et caritas, 1915 r.
Trzecim ważnym dziełem jest płótno tytułowane Czy szybko w pole wyruszę? (Darf Ich bald zu Front zurück? = Szabad e már a harczba vissza menni?) z datą 1915 r. Obrazek ten najbardziej znany jest dzięki pocztówkom wydawanym przez krakowskie Wydawnictwo Salonu Malarzy Polskich w czasie I wojny. Obraz przedstawia zatroskanego rannego żołnierza opatrywanego przez sanitariuszkę Czerwonego Krzyża. Wskutek odniesionych ran żołnierz opuścić musiał pole walki i teraz jego myśli błądzą wokół sposobu jak najrychlejszego powrotu między towarzyszy.
Wojciech Kossak, Czy szybko w pole powrócę?, 1915 r
Kolejnym ważnym dziełem malarskim Wojciecha Kossaka jest obraz „Ranny legionista” datowany na 1919 rok. Na pierwszym planie obrazu ranny, zaopatrzony już sanitarnie żołnierz wraz ze swym koniem, a w dali postać sanitariuszki zajętej udzielaniem pomocy grupie żołnierzy. Nad nimi flaga z czerwonym krzyżem, znacząca to miejsce jako wyjątkowe, gdzie niesiona jest pomoc rannym. Ważna jest także odręczna dedykacja autora u dołu płótna: „Wojciech Kossak – Czerwonemu Krzyżowi, 1919″.
Wojciech Kossak, Ranny legionista , 1919. Źródło: https://polona.pl/item/ranny-legionista-fotografia-obrazu-wojciecha-kossaka-dedykowanego-czerwonemu,NzQyMTM2NjU/0/#info:metadata
Nie sposób nie wspomnieć przy tej okazji także o innym, ważnym dla Małopolskiego Oddziału PCK, obrazie Kossaka zatytułowanym „Gwiazdka żołnierska”. Obraz przedstawia zimowy, wigilijny wieczór i wypatrujących pierwszej gwiazdki żołnierzy w przyfrontowych okopach oraz grupę zebranych nad choinką żołnierzy. Na płótnie nie ma nigdzie znaku czerwonego krzyża, ale obraz i jego reprodukcja ma swoją ważną historię.
Olejna replika obrazka pędzla Wojciecha Kossaka z 1915 roku ostemplowanego znakiem Lwowskiego Sanatorium Czerwonego Krzyża znajduje się w zbiorach oddziału PCK w Krakowie na ul. Studenckiej.
Wojciech Kossak, Gwiazdka żołnierska, 1815 r.
Pod obrazkiem znajduje się tekst pisany ręcznie : „Malował Wojciech Kossak w Krakowie w r. 1915 na obstalunek mój jako ówczesnego Prezydenta Stow. Czerw. Krzyża w Galicji. Oryginał ofiarowaliśmy mrs Mary Cardesa w dowód wdzięczności za wydatną pomoc w zorganizowaniu grupy chirurgicznej prof. dra Rutkowskiego”. Odręczny tekst napisał ówczesny prezes Stowarzyszenia książę Paweł Sapieha. Autentyczność jego pisma potwierdziła w obecności Sióstr Dominikanek jego wnuczka Maria Osterwa – Czekaj.
Obraz powstał na zamówienie Księcia Pawła Sapiehy, a obdarowana nim została Mary Cardesa, żona amerykańskiego charge d’affaires w Wiedniu, współpracująca z austriackim Czerwonym Krzyżem działającym pod patronatem następcy tronu arcyksięcia Franciszka Salwatora. W czasie I wojny światowej Maria Cardesa poparła inicjatywę wybitnego chirurga krakowskiego prof. Maksymiliana Rutkowskiego utworzenia przyfrontowej grupy lekarsko – pielęgniarskiej. Dzięki jej pomocy udało się stworzyć kompletnie wyposażony szpital polowy z salą operacyjną, znaczną ilością łóżek, bielizny operacyjnej i pościelowej, kuchnią oraz zapasami. Szpital otrzymał również z wiedeńskiej centrali trzy samochody sanitarne. Reprodukcja obrazu Kossaka trafiła za pośrednictwem Księcia Pawła do Sanatorium Czerwonego Krzyża we Lwowie, a potem do Krakowa i dziś stanowi cenną pamiątkę w zbiorach Małopolskiego Oddziału PCK.
Źródło: Małopolski Oddział Okręgowy PCK http://pck.malopolska.pl/