Rola afiszu i plakatu w historii PCK

41. Czy wiesz, że Polski Czerwony Krzyż od początku powstania posługiwał się formą afiszu i plakatu dla zwiększenia zasięgu oddziaływania, a pierwsze plakaty projektowali dla PCK wybitni artyści tego okresu na czele z „ojcem polskiego plakatu” Tadeuszem Gronowskim?

Opowieść o plakatach zaczynamy od prezentacji najstarszych, naszym zdaniem jednych z najpiękniejszych plakatów czerwonokrzyskich. Nie sposób jednak pominąć formy poprzedzającej plakat, a więc afisz. Afisze składały się w dużej mierze wyłącznie z tekstu, czasami z nieskomplikowaną grafiką. Ich celem było przede wszystkim przekazanie treści. Afisze nie posługiwały się symboliką, nie nawoływały do głębszych rozmyślań ani metaforycznych skojarzeń – pełniły przede wszystkim funkcję informacyjną. Afisz przygotowywał drukarz, który dobierał odpowiednią czcionkę, a całość ozdabiał ornamentem.

Najstarszy zachowany afisz (datowany na rok 1921) znajduje się w zbiorach Zarządu Głównego w Warszawie i przez całe lata był eksponowany w sali konferencyjnej na ul. Mokotowskiej. Afisz nawoływał do zapisywania się na członków PTCK i składania, tak potrzebnych w tym czasie, ofiar na działalność organizacji.

Z roku 1921 pochodzą także pierwsze czerwonokrzyskie plakaty. Polski Czerwony Krzyż szybko dostrzegł potencjał tkwiący w tej formie sztuki. Hurtowo drukowano plakaty, w których zastosowanie miały już nie tylko elementy tekstu, ale również grafika i symbole. Plakaty, którymi wylepiano nie tylko szkoły, instytucje, urzędy, ale także ulice, były skutecznym środkiem informacyjnym i agitacyjnym.

Jeden z najstarszych, i co tu ukrywać jeden z najbardziej wymownych plakatów Czerwonego Krzyża, niestety nie jest oryginalnym dziełem polskim. Mowa tu o plakacie znajdującym się w zbiorach Muzeum Plakatu w Wilanowie sygnowanym przez Bogdana Nowakowskiego (1887-1945) z roku 1921, pt. Największa Polska Macierz Polskie Towarzystwo Czerwonego Krzyża. Propagandowy plakat PTCK autorstwa Bogdana Nowakowskiego w dużym stopniu naśladował plakat amerykańskiej organizacji czerwonego krzyża (American Red Cross). Jego twórcą był malarz i ilustrator Alonzo Earl Eringer (1878-1948). Eringer zestawił ze sobą znak graficzny czerwonego krzyża, opiekującą się rannym żołnierzem siostrę Czerwonego Krzyża oraz napis The Greatest Mother in the World (Największa Matka na Świecie). Nadnaturalnej wielkości w stosunku do rannego żołnierza postać siostry, wzorowana była na sakralnej kompozycji Piety (przedstawieniu Matki Boskiej trzymającej na kolanach martwego Chrystusa). Nowakowski wykorzystał układ kompozycyjny amerykańskiego plakatu. W obu ujęciach postać siostry jest dominująca. Był to zabieg celowy, w oficjalnych materiałach Czerwonego Krzyża organizację porównywano do siostry:

w rodzinie państwowej […] ma on rolę najstarszej siostry, pełnej poświęcenia i miłości. Która w zastępstwie innych członków rodziny idzie nieść pomoc i opiekę bratu, żołnierzowi – obrońcy i opuszczonemu rodzeństwu – wszelkiej biedzie i nędzy. (Kilka uwag o sposobie prowadzenia propagandy w Czerwonym Krzyżu, „Czerwony Krzyż”, R.3, nr 1, 1 stycznia 1921, s. 7-9).
Polska wersja napisu (Największa Polska Macierz) była niemal dosłownym tłumaczeniem angielskiej. Tytuł plakatu jednej z największych wówczas organizacji pomocowych w Polsce podkreślał jej wielkość i powszechność, a jednocześnie odwoływał się do podwójnego znaczenia słowa macierz jako matki i ojczyzny. (cyt,. za: Małgorzata Myślicka, Muzeum Plakatu w Wilanowie cyt za: http://www.postermuseum.pl/kolekcja/z-cyklu-wokol-1918-cz-2/
Amerykańska wersja plakatu stała się także głównym motywem „mareczek”, znaczków kwestarskich o trzech różnych nominałach drukowanych przez Oddział Warszawski Polskiego Czerwonego Krzyża.

Niezwykle wymownym, jest wcześniejszy plakat agitacyjny pochodzący z okresu wojny bolszewickiej z 1920 roku nawołujący do wstępowania do Czerwonego Krzyża, przedstawiający sanitariuszkę PCK opiekującą się rannym żołnierzem. Smutny aż serce boli, ale prawdziwy. Plakat sygnowany jest monogramem: „W.P.”, odbity został w zakładach litograficznych F. Pilczka w Poznaniu.

Były też radosne plakaty. Do nich należą te drukowane po 1921 roku , a związane z tworzeniem Kół Młodzieży Czerwonego Krzyża. Mowa tu o dwóch plakatach: jeden autorstwa Edmunda Bartłomiejczyka (1885 -1950), a drugi stworzony przez uznawanego za „ojca plakatu polskiego” Tadeusza Gronowskiego. (18894-1990).

Na każdym z nich widzimy radosną, pełną zapału do działania młodzież czerwonokrzyską.
Dostęp do nich jest jednak ograniczony. Właścicielem, bodaj jedynego egzemplarza drugiego plakatu, jest Biblioteka Uniwersytetu Marii Curie Skłodowskiej w Lublinie. ( Źródło: Źródło: http://dlibra.umcs.lublin.pl/Publikacja została udostępniona na podst. art. 28 p. 3 ustawy z dn. 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (Dz.U. 2006 nr 90 poz. 631). Publikacja dostępna wyłącznie na terenie UMCS )

Zdjęcia.
1. Afisz z 1921 r.
2. Plakat b. Nowakowskiego z 1921 r, Źródło http://www.postermuseum.pl/kolekcja/z-cyklu-wokol-1918-cz-2/
3. Pierwowzór plakatu B. Nowakowskiego,Źródło http://www.postermuseum.pl/kolekcja/z-cyklu-wokol-1918-cz-2/
4. Plaka z 1920 r z czasów wojny bolszewickiej.
5. Plakat B. Nowakowski Źródło: https://polona.pl/
6. Plakat T. Gronowskiego Źródło: http://dlibra.umcs.lublin.pl/
7. Plakat z 1930 r – autor nieznany.

Źródło: Małopolski Oddział Okręgowy PCK http://pck.malopolska.pl/

Utworzenie 11 stacji oddawania i konserwacji krwi.

40. Czy wiesz, że Polski Czerwony Krzyż po II wojnie światowej utworzył i wyposażył 11 stacji oddawania i konserwacji krwi, które zostały w 1949 roku bezpowrotnie przejęte przez państwo?

31 marca minie 70 lat od przejęcia przez państwo stacji krwiodawstwa Polskiego Czerwonego Krzyża. Dziś wracamy do rozważań nt. historii krwiodawstwa i wspominamy to wydarzenie. Po zakończeniu działań wojennych Polski Czerwony Krzyż przystąpił do organizacji stacji poboru krwi. Osobą odpowiedzialną za to działanie był Bolesław Gnoiński, którego przedwojenne zasługi na polu rozwoju krwiodawstwa w PCK były nie do przecenienia. Na polecenie Ministra Zdrowia zajął się organizacją stacji przetaczania krwi w 1946 roku. Niestety dr Gnoiński zginął tragicznie w tymże samym roku, niemniej jednak jego śmierć nie przerwała aktywności PCK w tym obszarze. Polski Czerwony Krzyż organizował stacje krwiodawstwa w wielu miastach Polski. Do końca 1948 roku uruchomił ich jedenaście. Pierwszy ośrodek przetaczania krwi powstał w czasie działań wojennych (w 1945 r.) w Łodzi, następne ośrodki powstały w Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu. Aktywnie budowano również struktury skupiające krwiodawców. Dawcy, którzy przeżyli wojnę, zgłaszali się do szpitali i punktów PCK. Równolegle prowadzono akcję pozyskiwania nowych krwiodawców. Był to okres dominacji krwiodawstwa płatnego nad honorowym. Pieniądze za krew dla krwiodawców przekazywało ministerstwo zdrowia. Pieniądze uzyskane dzięki oddaniu krwi były często jedynym źródłem zarobkowania w biednym i wyniszczonym państwie. Powstające w dużych miastach Stacje Przetaczania i Konserwacji Krwi PCK zajmowały się także działaniami organizacyjnymi związanymi z dawcami krwi. W mniejszych miastach punkty krwiodawstwa istniały przy szpitalach powiatowych, a ich funkcjonowanie zależało od wiedzy i zaangażowania poszczególnych lekarzy. Stacje Przetaczania i Konserwacji Krwi PCK prowadziły działalność polegającą na werbowaniu dawców, ich badaniu, rejestracji, pobieraniu krwi, a także organizowaniu pobierania krwi łożyskowej. Zajmowały się również konserwacją i dystrybucją krwi konserwowanej. Do działań PCK należała koordynacja działań związanych z przeprowadzaniem transfuzji bezpośredniej. Ważnym elementem pracy była działalność propagandowa i szkolenie personelu medycznego. Pomimo ogromnego zaangażowania finansowego i kadrowego Polskiego Czerwonego Krzyża wszystkie placówki PCK zostały w 1949 roku przekazane pod zarząd państwowy lub społeczny. Podobny los, jak stacje krwiodawstwa, spotkał także nieco później bo w październiku 1949 roku także szkoły pielęgniarstwa PCK. Majątek odebrany PCK nigdy nie został oszacowany, a zawierał on m.in. 177 kompletnie wyposażonych stacji pogotowia ratunkowego, 11 stacji przetaczania i konserwacji krwi (szacowana liczba dawców krwi skupionych przy tych instytucjach wynosiła 12 tys.). Cały dorobek PCK w postaci szpitali, sanatoriów, urządzeń, środków transportu, placówek sanatoryjno-leczniczych został odebrany, a pozbawiona zaplecza technicznego i diagnostycznego organizacja została zdegradowana do roli propagandowo-wychowawczej.Opracowano na podstawie prac Zdzisława Abramka i Renaty Paligi.

Zarządzenie Ministra Zdrowia w sprawie przejęcia stacji krwiodawstwa

Powojenne krwiodawstwo, zdjęcia z archiwum MOO PCK.

Źródło: Małopolski Oddział Okręgowy PCK http://pck.malopolska.pl/

Dopłaty do znaczków pocztowych

39. Czy wiesz, że jednym ze źródeł dochodów Polskiego Czerwonego Krzyża w okresie międzywojennym były dopłaty do znaczków pocztwowych?

O różnych formach wsparcia finansowego dla działalności Polskiego Czerwonego Krzyża w okresie międzywojennym pisaliśmy w ciekawostce nr 17.
Było między innymi o opłatach od publicznych zabaw, rozrywek i widowisk na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża regulowanych rozporządzeniami i ustawami rządowymi. Inną formą pomocy finansowej państwa, zaraz po powstaniu naszej organizacji, była możliwość dobrowolnych dopłat przez obywateli do znaczków pocztowych. Możliwość taka wprowadzona została w 1921 roku i dotyczyła serii znaczków z polskim ułanem, kawalerzystą. Same znaczki nie były związane z Czerwonym Krzyżem – była to seria wydana w roku 1919, przedrukowana w 1921 r z dopłatą 30 mk na Czerwony Krzyż. Seria obejmowała 4 znaczki w kolorach jasnoczerwony, brązowy, brązowo-karmelowo-czerwony i zielony.

W tym samym roku znaczki z dopłatą na Czerwony Krzyż weszły do obiegu znaki na Litwie Środkowej (Litwa Środkowa – formalnie niezależny organizm państwowy ze stolicą w Wilnie, którego powstanie zostało ogłoszone przez gen. Lucjana Żeligowskiego 12 października 1920 po zainscenizowanym tzw. buncie Żeligowskiego. 18 kwietnia 1922 roku przyłączona do Polski. Termin „Litwa Środkowa” był przejawem planów federalistycznych Józefa Piłsudskiego. Wraz z Litwą Wschodnią (tereny obecnej Białorusi) i Litwą Zachodnią (tereny obecnej Republiki Litwy) Wileńszczyzna miała tworzyć pozostające w unii z Polską państwo litewskie, składające się z trzech kantonów narodowościowych.
Znaczki Litwy Środkowej przedstawiają Ostrą Bramę oraz Katedrę Wileńską i sprzedawane były z dopłatą na Czerwony Krzyż w wysokości 1marki. Co ciekawe, te same znaczki wraz z dodatkowym znaczkiem z portretem gen. Żeligowskiego sprzedawane były także z dopłatą na… Polski Biały Krzyż. W odradzającym się po latach niewoli kraju taka forma wsparcia działalności organizacji społecznych była bardzo popularna.

Znaczki z dopłatami na Czerwony Krzyż, pojawiły się jeszcze w czasie II wojny światowej w Generalnej Guberni – piękna seria krakowska z Collegium Maius, Wzgórzem Wawelskim, Kościołem Mariackim i Wieżą Ratuszową. Niestety przychody z tej sprzedaży zasilały konto nie Polskiego, a Niemieckiego Czerwonego Krzyża.

Po wojnie Poczta Polska zaczęła wydawać znaczki związane z Polskim Czerwonym Krzyżem (Ciekawostka nr 34), miały one jednak charakter okolicznościowy i Polski Czerwony Krzyż nie czerpał już z tego tytułu żadnych korzyści finansowych i tak jest do dnia dzisiejszego.

Źródło: Małopolski Oddział Okręgowy PCK http://pck.malopolska.pl/

Zofia Stryjeńska dla Polskiego Czerwonego Krzyża

38. Czy wiesz, że Zofia Stryjeńska, wybitna polska malarka, grafik, ilustratorka, projektantka tkanin i zabawek, namalowała dla Polskiego Czerwonego Krzyża dwa portrety dziecięce?

W czasie 100-letniej historii PCK współpracę z naszą organizacją podejmowało wiele wybitnych postaci również świata artystycznego: grafików, kompozytorów, artystów plastyków. Dziś prezentujemy osobę Zofii Stryjeńskiej i jej dwa, mało znane nawet osobom zaznajomionym z jej twórczością, portrety dziecięce.

W 949 roku Polski Czerwony Krzyż zwrócił się za pośrednictwem ZAIKS-u do Zofii Stryjeńskiej z propozycją wydania w celach zarobkowych dwóch serii pocztówek z portretami dziecięcymi. Umowę szybko sfinalizowano i Dział Propagandy Zdrowia Zarządu Głównego PCK wprowadził do obiegu po 100 000 sztuk każdej z kart. Rysunki Stryjeńskiej uzupełniono cytatami z Juliana Ejsmonda „ Najpromienniejszym i najbardziej uśmiechniętym z ludzkich słów jest słowo: dziecko” oraz Marcina Kacprzaka „Dziecko- to nasza przyszłość; szczęście dziecka to największa nasza radość”.
Portrety te odbiegają znacząco od stylu malarstwa Stryjeńskiej, od kolorystyki, bogactwa emocji, witalności do jakiej przyzwyczaiła odbiorców swojej sztuki . Niektórzy upatrują w nich bądź poszukiwań nowego, bardziej ascetycznego języka artystycznego malarki obecnej w sztuce już od wielu lat, bądź zapowiedzi schyłku jej talentu. Rozstrzygnięcie tej kwestii nie jest naszym zadaniem, dla nas ważne jest to, że pocztówki te są ciekawym i cennym przyczynkiem do poznania naszej historii, sposobów działania organizacji, realizacji naszej misji – sposobów polegających również na angażowaniu do współpracy wybitnych osobowości danej epoki.

Wcześniej w 1930 roku, Okręg Warszawski Polskiego Czerwonego Krzyża zorganizował wystawę prac malarki.

Kim była Zofia Stryjeńska?
Malarka, graficzka, ilustratorka, scenograf, projektantka tkanin, plakatów i zabawek;. Urodzona w 1891 w Krakowie, zmarła w 1976 w Genewie. Naukę malarstwa rozpoczęła pod kierunkiem L. Stroynowskiego i kontynuowała od 1909 w prywatnej Szkole Sztuk Pięknych dla Kobiet Marii Niedzielskiej w Krakowie. W 1911, podając się za mężczyznę, podjęła studia w monachijskiej Akademii Sztuk Pięknych nie przyjmującej jeszcze wówczas kobiet w szeregi studentów.
Jest autorką m.in: barwnych litografii zatytułowanych Bożki słowiańskie (1918, 1922), fresków w Muzeum Techniczno-Przemysłowym w Krakowie (1917), polichromii sal w baszcie Senatorskiej na Wawelu (1917) i dekoracji wnętrza winiarni Fukiera w Warszawie cyklu obrazów Łowy bogów (1921) oraz Poranek, Wieczór i Koncert Beriota (1923).
Jako członek Stowarzyszenia Artystów Polskich Rytm (od 1922 roku) Stryjeńska wzięła udział w Międzynarodowej Wystawie Sztuki Dekoracyjnej w Paryżu w 1925, zdobiąc salę główną polskiego pawilonu zaprojektowanego przez J. Czajkowskiego sześcioma panneaux przedstawiającymi Rok obrzędowy w Polsce.
Potem namalowała słynny cykl Młoda wieś polska, który stanowi apologię urody wiejskiego życia i młodości. W okresie największej popularności Stryjeńskiej jej prace były rozpowszechniane w formie tek, albumów i pocztówek przez oficynę Jakuba Mortkowicza, która wydała m.in. „Tańce polskie”, „Paschę. Pieśń o Zmartwychwstaniu Pańskim”, „Piastów” i „Obrzędy polskie”. Urzeczona była rodzimym folklorem i piastowską przeszłością.
W zakresie malarstwa monumentalnego artystka opracowała w 1928, wspólnie z S. Ostrowskim, projekt polichromii kamienic Rynku Starego Miasta w Warszawie; uczestniczyła też w jego realizacji. Brała także udział w dekoracji wnętrz statku Batory (1934) i statku Piłsudski (1935), a także sali warszawskiej cukierni Wedla (1935). Uprawiała ponadto szeroko zakrojoną działalność ilustratorską zdobiąc m.in. tak ekskluzywne wydawnictwa jak: „Pastorałka złożona z 7 kolęd” (1915), „Sielanki Szymonowica” (1926), „Treny Kochanowskiego” (1930) i „Muzyka Podhala” S.A. Mierczyńskiego. Bibliofilskie standardy osiągnęły ilustrowane przez nią książki takie jak: „Monachomachia czyli Wojna Mnichów” Krasickiego (1921), „Jak baba diabła wyonacyła” Tetmajera (1921) czy „Rymy dziecięce” Iłłakowiczówny (1922). Jako scenograf współpracowała z Teatrem Miejskim im. Słowackiego w Krakowie; była autorką dekoracji i kostiumów do baletu „Harnasie” wystawionego w Warszawie (1938), Brukseli, Paryżu i Nowym Jorku (1939). Nazywana jest „księżniczką sztuki polskiej”.

Opr. na podstawie:
Angelika Kuźniak „Stryjeńska. Diabli nadali”, Wydawnictwo Czarne 2015
Zofia Stryjeńska : 1891-1976 : katalog z wystawy w Muzeum Narodowym w Krakowie, październik 2008 – styczeń 2009. Wydawca Muzeum Narodowe w Krakowie, 2008. Tu tekst Marka Sosenko, O pocztówkach.

O jej malarstwie pięknie pisze w katalogu z wystawy z 1930 roku Jerzy Warchałowski.

Opr. na podstawie:
Angelika Kuźniak „Stryjeńska. Diabli nadali”, Wydawnictwo Czarne 2015
Zofia Stryjeńska : 1891-1976 : katalog z wystawy w Muzeum Narodowym w Krakowie, październik 2008 – styczeń 2009. Wydawca Muzeum Narodowe w Krakowie, 2008. Tu tekst Marka Sosenko, O pocztówkach.
Wystawa prac Zofii Stryjeńskiej, Henryka Kuny, Warszawa 1930 (Źródło: https://polona.pl/…/wystawa-prac-zofji-stryjenskiej-hen…/0/…

Na fotografii pocztówki wydane przez PCK w 1949 roku oraz fragment katalogu z wystawy Stryjeńskiej organizowanej przez PCK w 1930 roku z tekstem Jerzego Warchałowskiego oraz 2 obrazy wystawione przez PCK w 1930 roku Sobotki i Wianki

Źródło: Małopolski Oddział Okręgowy PCK http://pck.malopolska.pl/

Poradniki dla młodzieży i dorosłych dotyczące życia seksualnego

37. Czy wiesz, że Polski Czerwony Krzyż wydawał poradniki dla młodzieży i dorosłych dotyczące życia seksualnego, których autorem była m.in. Michalina Wisłocka?

Lata 60-te i 70-te XX wieku to okres rewolucji seksualnej/rewolucji obyczajowej w wielu społeczeństwach Zachodu. Rewolucję tę charakteryzowało m.in. powstanie nowych ruchów społecznych, ideologii, narodziny nowych subkultur, to okres zanegowania autorytetu takich instytucji jak szkoła czy kościół, ale także zainteresowanie sprawami związanymi z płcią i seksualnością, w konsekwencji podjęcie otwartej walki o równouprawnienie uciskanych wcześniej mniejszości seksualnych czy religijnych. Początki tej rewolucji w Stanach Zjednoczonych wyznacza wprowadzenie pigułki antykoncepcyjnej oraz badania nad seksualnością prowadzone przez Kinseya, Mastersa i Johnson. Rewolucja obyczajowa obaliła tabu intymności, zliberalizowała normy obyczajowe, zapoczątkowała postęp w opracowywaniu metod antykoncepcji, rozpoczęła epokę zmian w podejściu do problemu ludzkiej seksualności.

Wymienione tendencje związane z seksualnością człowieka z pewnym opóźnieniem dotarły także do Polski. Pierwszym przełomem było wydanie w połowie lat 70 książki Michaliny Wisłockiej ‚ „Sztuka kochania”. Nikt tak nie pisał wcześniej jak Wisłocka i nikt nie dotarł do takiej dużej grupy odbiorców, jak ona. Drugi etap rewolucji seksualnej wiąże się z okresem transformacji w Polsce – rok 1989 można potraktować jako symboliczną cezurę przemian obyczajowości. Zniesiono cenzurę, osłabione zostały reguły wyznaczające jakie zachowania są właściwe i stosowne, a tym samym zmniejszyła się kontrola społeczna, przesunęły się granice tego co dopuszczalne w dyskursie publicznym i o czym można mówić bez poczucia wstydu i obawy, że zostanie to negatywnie odebrane.
Po upadku komunizmu kultura otworzyła się na seksualność. Zaczęto postrzegać seksualność jako ważny element życia człowieka. Pojawiły się również takie kwestie jak seks osób starszych czy nastolatków, czyli seks poza kontekstem prokreacyjnym. Pomimo, że wcześniej wiek inicjacji nie był dużo niższy niż obecnie, o seksualności nastolatków w ogóle się nie mówiło. Podjęto też kwestię zdrowia seksualnego. Wszystkie te tematy stały się elementami debaty publicznej.

Te nowe trendy bardzo szybko znalazły swoje odzwierciedlenie także w działalności naszej organizacji. Z ogromną troską zwłaszcza o rozwój i wychowanie młodzieży, Polski Czerwony Krzyż w nowych warunkach społecznych przystąpił do realizacji swojej misji edukacji oraz profilaktyki w zakresie życia seksualnego.

Do współpracy zaangażowano największe autorytety lekarskie w Polsce. Zbigniew Izdebski, Michalina Wisłocka, Kazimierz Imieliński, Andrzej Jaczewski to czołówka polskich lekarzy seksuologów, których publikacje wydawane były przez Polski Czerwony Krzyż jako poradniki życia seksualnego, rozwoju i dojrzewania, inicjacji seksualnej i antykoncepcji. Oficyna Wydawnicza PCK na ul. Mokotowskiej 14 zaczęła wydawać kieszonkową serię poradników dla młodzieży związaną z okresem dojrzewania. Tu znalazły się dwie ważne pozycje autorstwa profesora dra Andrzeja Jaczewskiego polskiego lekarza, pediatry, seksuologa, pedagoga, specjalisty medycyny szkolnej pt. „Tajemnice okresu dojrzewania. Dziewczęta” oraz „Tajemnice okresu dojrzewania. Chłopcy”. W wstępie od Redakcji możemy przeczytać: „Jakkolwiek kończy się wiek XX, a my odżegnujemy się od wszelkich przesądów, problemy seksu stanowią wciąż temat tabu i rzadko są poruszane publicznie, szczególnie zaś z młodzieżą. A właśnie z wami należy mówić o seksie z całkowitą szczerością i poważnie. Młodzież bowiem – zwłaszcza w okresie dojrzewania – sprawy płci przeżywa burzliwie, nie mając zarazem w tych kwestiach żadnego doświadczenia i nie rozumiejąc ich natury. W takim stanie rzeczy dojrzewanie seksualne staje się dla młodego człowieka groźnym żywiołem, niesie liczne niebezpieczeństwa, często konflikty moralne i powikłania psychologiczne”. Kto zna te książeczki, ten wie, że były one bogato ilustrowane naturalnymi fotografiami wykonanymi przez lekarza, nie rysunkami, co również było bardzo rewolucyjne na ówczesne czasy.

Prof. Andrzej Jaczewski wraz z prof. Zbigniewem Izdebskim napisali wydany przez PCK poradnik dla młodzieży związany z inicjacją seksualną pt. „ Ja i Ty pierwszy raz. Tajemnice inicjacji seksualnej”. Nie tylko dla młodzieży, także dla dorosłych, wydana została przez Oficynę Wydawniczą PCK publikacja autorstwa Michaliny Wisłockiej, której nie trzeba nikomu przedstawiać, dot. antykoncepcji pt. Miłość bez lęku”.

Inicjatywa edukacji seksualnej podejmowana była także, poza Zarządem Głównym w Warszawie, przez oddziały okręgowe. Listę pozycji książkowych przytoczonych wcześniej koniecznie należy uzupełnić o dwa tytuły sfinansowane przez Zarząd Wojewódzki Polskiego Czerwonego Krzyża w Olsztynie. Są to książki autorstwa prof. Kazimierza Imielińskiego: „Medycyna seksualna. Mitologia i historia” oraz „Medycyna seksualna. Patologia i profilaktyka”.

Znacie te poradniki? A może było ich więcej? Czekamy na informacje od Was.

Zdjęcia:
1. A. Jaczewski, „Tajemnice okresu dojrzewania. Dziewczęta” oraz „Tajemnice okresu dojrzewania. Chłopcy”
2. A. Jaczewski, Z. Izdebski, „Ja i Ty pierwszy raz. Tajemnice inicjacji seksualnej”.
3. M. Wisłocka, „Miłość bez lęku”.
4. K. Imieliński, „Medycyna seksualna. Mitologia i historia”.
5. K. Imieliński, „Medycyna seksualna. Patologia i profilaktyka”.

Źródło: Małopolski Oddział Okręgowy PCK http://pck.malopolska.pl/



Verified by MonsterInsights