Znak Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca

Co oznacza znak czerwonego krzyża, czerwonego półksiężyca i czerwonego kryształu w świecie pełnym symboli? Są to symbole ochrony nadane prawem międzynarodowym rannym i chorych, a także tym którzy się nimi opiekują podczas konfliktów zbrojnych. Znaki informują także, że nie można atakować osób i obiektów nimi oznakowanych. Znaki pokazują również przynależność do organizacji czerwonego krzyża i czerwonego półksiężyca. Pomagają ludziom rozpoznać, iż mają do czynienia z organizacją humanitarną wspierającą poszkodowanych w wyniku klęsk żywiołowych, wojen i innych zdarzeń losowych – w zależności od potrzeb. Znaki nie są symbolami religijnymi. Służą ludzkości. Są to symbole ochrony z przesłaniem, iż pomoc jest w zasięgu ręki. Oznaczają również nadzieję i muszą być przestrzegane.

PCK w Międzynarodowym Ruchu Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca

Polskie Towarzystwo Polskiego Krzyża (obecna nazwa: Polski Czerwony Krzyż) zostało oficjalnie uznane przez Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża w dniu 14 lipca 1919 r., zaś 16 września tego samego roku zostało przyjęte w poczet Międzynarodowej Ligii Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża (obecna nazwa: Międzynarodowa Federacja Stowarzyszeń Czerwonego Krzyża i Czerwonego Półksiężyca). PCK utrzymuje przyjazne kontakty z MKCK, Federacją i bratnimi Stowarzyszeniami Krajowymi, w tym w sposób szczególny z: Białoruskim, Duńskim, Austriackim, Niemieckim, Węgierskim, Ukraińskim, Brytyjskim i Francuskim Czerwonym Krzyżem. Wspólnym mianownikiem naszych działań jest Siedem Zasad Podstawowych Ruchu, tj.: humanitaryzm, bezstronność, neutralność, niezależność, dobrowolność, jedność i powszechność.

Poniżej możecie Państwo zapoznać się z notą Międzynarodowego Komitetu Czerwonego Krzyża w Genewie zawiadamiającej o powstaniu Polskiego Czerwonego Krzyża i uznaniu PCK przez MKCK.

Do P.P. Prezesów i Członków Zarządów Glównych Towarzystw Czerwonego Krzyża:

Już od dość dawna ukonstytuowało się w Warszawie Towarzystwo Polskiego Czerwonego Krzyża. Nie było ono ogólnonarodowym. Rozmaite organizacje Czerwonego Krzyża istniały w Krakowie i Galicji. Te wszystkie oddziały połączyły się w celu utworzenia Czerwonego Krzyża Polskiego i 15 kwietnia 1919 r. Rząd Polski zatwierdził statut, przyjęty poprzednio przez Walne Zgromadzenie Towarzystwa.

W tym pierwszym statucie widoczne były pewne braki, które należało uzupełnić. Mianowicie należało stwierdzić, że nowopowstałe Towarzystwo jest narodowym Polskim Towarzystwem Czerwonego Krzyża i pomocniczą organizacją wojskowej służby sanitarnej.

Po przeprowadzeniu koniecznych poprawek statut PCK odpowiada zasadniczym, jednolitym, obowiązkowym każde nowe Narodowe Towarzystwo CK.

Prócz tego Rząd Polski, uznany jako Rząd niezależny został upoważniony do podpisania wobec Szwajcarskiej Rady Federalnej Konwencji Genewskiej z 1906 roku.

Uznajemy zatem z radosnym uczuciem PCK jako ostatecznie i urzędowo ukonstytuowane i uwierzytelniamy je u innych dawniejszych Towarzystw, pośród których PCK zajmie miejsce na równi z innymi, jako nowy i uprawniony członek.

Nie potrzebujemy oczywiście polecać sympatii i przychylności Państw Towarzystwo PCK.

Towarzystwo urzęduje w Warszawie.

Zgodnie z tradycją wkrótce ogłosimy statut, jak również skład Zarządu i dekret Rządowy, zatwierdzający Towarzystwo.

Za MKCK Prezes Edward Naville
Viceprezes Adolf d’Espine

Geneva 14 lipca 1919 r.

Utworzenie 11 stacji oddawania i konserwacji krwi.

40. Czy wiesz, że Polski Czerwony Krzyż po II wojnie światowej utworzył i wyposażył 11 stacji oddawania i konserwacji krwi, które zostały w 1949 roku bezpowrotnie przejęte przez państwo?

31 marca minie 70 lat od przejęcia przez państwo stacji krwiodawstwa Polskiego Czerwonego Krzyża. Dziś wracamy do rozważań nt. historii krwiodawstwa i wspominamy to wydarzenie. Po zakończeniu działań wojennych Polski Czerwony Krzyż przystąpił do organizacji stacji poboru krwi. Osobą odpowiedzialną za to działanie był Bolesław Gnoiński, którego przedwojenne zasługi na polu rozwoju krwiodawstwa w PCK były nie do przecenienia. Na polecenie Ministra Zdrowia zajął się organizacją stacji przetaczania krwi w 1946 roku. Niestety dr Gnoiński zginął tragicznie w tymże samym roku, niemniej jednak jego śmierć nie przerwała aktywności PCK w tym obszarze. Polski Czerwony Krzyż organizował stacje krwiodawstwa w wielu miastach Polski. Do końca 1948 roku uruchomił ich jedenaście. Pierwszy ośrodek przetaczania krwi powstał w czasie działań wojennych (w 1945 r.) w Łodzi, następne ośrodki powstały w Krakowie, Wrocławiu i Poznaniu. Aktywnie budowano również struktury skupiające krwiodawców. Dawcy, którzy przeżyli wojnę, zgłaszali się do szpitali i punktów PCK. Równolegle prowadzono akcję pozyskiwania nowych krwiodawców. Był to okres dominacji krwiodawstwa płatnego nad honorowym. Pieniądze za krew dla krwiodawców przekazywało ministerstwo zdrowia. Pieniądze uzyskane dzięki oddaniu krwi były często jedynym źródłem zarobkowania w biednym i wyniszczonym państwie. Powstające w dużych miastach Stacje Przetaczania i Konserwacji Krwi PCK zajmowały się także działaniami organizacyjnymi związanymi z dawcami krwi. W mniejszych miastach punkty krwiodawstwa istniały przy szpitalach powiatowych, a ich funkcjonowanie zależało od wiedzy i zaangażowania poszczególnych lekarzy. Stacje Przetaczania i Konserwacji Krwi PCK prowadziły działalność polegającą na werbowaniu dawców, ich badaniu, rejestracji, pobieraniu krwi, a także organizowaniu pobierania krwi łożyskowej. Zajmowały się również konserwacją i dystrybucją krwi konserwowanej. Do działań PCK należała koordynacja działań związanych z przeprowadzaniem transfuzji bezpośredniej. Ważnym elementem pracy była działalność propagandowa i szkolenie personelu medycznego. Pomimo ogromnego zaangażowania finansowego i kadrowego Polskiego Czerwonego Krzyża wszystkie placówki PCK zostały w 1949 roku przekazane pod zarząd państwowy lub społeczny. Podobny los, jak stacje krwiodawstwa, spotkał także nieco później bo w październiku 1949 roku także szkoły pielęgniarstwa PCK. Majątek odebrany PCK nigdy nie został oszacowany, a zawierał on m.in. 177 kompletnie wyposażonych stacji pogotowia ratunkowego, 11 stacji przetaczania i konserwacji krwi (szacowana liczba dawców krwi skupionych przy tych instytucjach wynosiła 12 tys.). Cały dorobek PCK w postaci szpitali, sanatoriów, urządzeń, środków transportu, placówek sanatoryjno-leczniczych został odebrany, a pozbawiona zaplecza technicznego i diagnostycznego organizacja została zdegradowana do roli propagandowo-wychowawczej.Opracowano na podstawie prac Zdzisława Abramka i Renaty Paligi.

Zarządzenie Ministra Zdrowia w sprawie przejęcia stacji krwiodawstwa

Powojenne krwiodawstwo, zdjęcia z archiwum MOO PCK.

Źródło: Małopolski Oddział Okręgowy PCK http://pck.malopolska.pl/

64 Międzynarodowy Obóz Nauki i Przyjaźni

…. to Magda Rutkowska pakowała się na wielką przygodę, która ją spotkała w Polskim Czerwonym Krzyżu. Jako jedna z dwóch reprezentantek z Polski została zaproszona do Langenlois, na 64 Międzynarodowy Obóz Nauki i  Przyjaźni organizowany przez Austriacki Młodzieżowy Czerwony Krzyż, który odbywa się od 8 lipca do 22. Weźmie w nim udział około 45 uczestników z 25 stowarzyszeń narodowych CK i CP.

Magda w tym roku została abiturientką VIII LO w Toruniu, aplikowała na UMK. Od wielu lat działa w Polskim Czerwonym Krzyżu, angażując się szczególnie w Szkolnym Kole  PCK               w ramach którego działa w Kole Młodych Ratowników. Te miejsca pozwoliły Magdzie rozwijać swoje zainteresowania ratownictwem, pierwszą pomoc, wolontariatem, historią i działalnością Polskiego Czerwonego Krzyża.

Zapał i zaangażowanie Magdy zostało docenione i wyróżnione delegacją na obóz w Austrii. Dzisiaj jest radosna i zadowolona bo przekonała się że możliwe jest przekraczanie granic nie tylko tych geograficznych ale społecznych, kulturowych czy tych mentalnych, które tkwią w nas.  

Magda jest przykładem, że młodzi ludzie w Polskim Czerwonym Krzyżu mają szansę na poznawanie  świata i własny rozwój.  

Myślą przewodnią 64 Międzynarodowego Obozu Nauki i Przyjaźni jest hasło ZŁAMAĆ KOD – aktywuj swój umysł i zostaw swoje osądy za sobą.

Austriaccy organizatorzy Obozu zaproponowali młodym uczestnikom zajęcie się problematyką wykorzystania technologii i jej osiągnięć dla budowania pozytywnych relacji, odkrywania siebie nawzajem, aby lepiej się poznać i rozumieć zarówno online, jak i offline.

W Internecie możesz być kimkolwiek pragniesz być. Ale ta wolność również nakłada dodatkową odpowiedzialność na nasze barki.

Czy naprawdę jesteśmy tego świadomi jak zachowujemy się online?. Czy pozostawiamy tylko ładne komentarze i posty?

Magda mogła wyjechać na Obóz dzięki życzliwości i wsparciu Urzędu Marszałkowskiego Województwa Kujawsko-Pomorskiego i Urzędu Miasta Torunia. Dziękujemy i czekamy na relacje Magdy z Austrii.

Ta dziewczyna na wprost z warkoczem to nasza Magda.


Verified by MonsterInsights